O przedszkolu
Samorządowe Przedszkole nr 176 rozpoczęło swą działalność w 1984 roku jako placówka cztero - oddziałowa. Cztery lata później powstają w nim jeszcze dwie grupy. Są to tzw. "zerówki" dla, których przystosowano dwa jasne i przestronne pomieszczenia, wcześniej pełniące funkcję sali gimnastycznej oraz szatni. Nie pozbawiono jednak dzieci możliwości z korzystania z osobnej sali do ćwiczeń. Została ona zorganizowana w innym pomieszczeniu oraz zagospodarowana w taki sposób, by służyła również jako miejsce spotkań z gośćmi zaproszonymi na różne uroczystości.
Obecnie nauczycielki z naszej placówki postanowiły wykorzystać ją także jako salę teatralną. Na jej zapleczu gromadzić będziemy zebrane do wspólnego użytku wszystkie stroje i dekoracje scenograficzne z różnych przedstawień. Przeniesiona szatnia zaś znajduje się w dużym, specjalnie do tego zagospodarowanym pomieszczeniu znajdującym się w części piwnicy. Tuż obok znalazło się przytulne miejsce doskonale nadające się na zorganizowanie Galerii Dziecięcej. Dzięki temu rodzice przychodzący po swoje pociechy mogą obejrzeć prace plastyczno-techniczne wykonywane przez poszczególne grupy i skonfrontować wytwory swoich dzieci na tle innych. Oba pomieszczenia są kolorowe, stale upiększane, modernizowane
i doskonale pełnią swoje funkcje.
i doskonale pełnią swoje funkcje.
Od samego początku istnienia placówki cały personel, nauczycielki
i kolejne dyrektorki, pracowały na zdobycie uznania w oczach rodziców dzieci uczęszczających do naszego przedszkola, sympatii ich samych,
a także środowiska lokalnego i pedagogicznego.
Pierwszym dyrektorem naszej placówki była pani Zofia Kornaś- pełniła ona swą funkcję przez cztery lata. Niestety nie ma Jej już w naszym gronie (zmarła w czasie wakacji 1987 roku), jednak stale jest obecna we wspomnieniach "starej kadry". Pamiętamy ją jako sympatycznego człowieka, dobrego pedagoga i świetnego kierownika. To właśnie już za jej kadencji placówka zyskała sobie dobrą opinię i wysoką ocenę swojej pracy pedagogiczno-wychowawczej. Ogrom pracy jaką włożyła, wraz z całym personelem, w zorganizowanie i administrowanie przedszkolem oraz zagospodarowanie ogrodu zasługuje na szacunek i podziw.
Obowiązki dyrektora po roku 1987 przejęła pani Emilia Sochacka, pełniąca wcześniej funkcję zastępcy. Kolejne lata pracy to wspólne dążenie do stałego podnoszenia jakości pracy
w naszym przedszkolu, modyfikowanie i modernizacja jego pomieszczeń, dbanie o właściwą edukację naszych wychowanków, tak aby nasi absolwenci stali się ludźmi otwartymi na świat,
z wiedzą i umiejętnościami pozwalającymi im na zdobywanie wyznaczonych sobie celów i późniejszym spełnianiem marzeń, charakteryzującymi się wyobraźnią, odwagą w pokonywaniu trudności oraz postawą, w której dobro, miłość, szacunek i tolerancja dla innych stanowi podstawę zachowania i "budowania siebie". Lata 1987- 2002, w których pani Emilia Sochacka była dyrektorem cechowały się spokojną, rzetelną i dobrej jakości pracą wszystkich pracowników w naszej "przedszkolnej rodzinie". Nauczycielki niejednokrotnie były wyróżniane przez panią wizytator Barbarę Szeląg, a także Kuratora Oświaty za całokształt pracy zawodowej i indywidualne osiągnięcia, co przyczyniło się do zdobycia przez placówkę renomy jednego z lepszych przedszkoli w Krakowie. Skłaniało to nas do podejmowania wciąż nowych wyzwań, jakimi były zajęcia pokazowe organizowane dla nauczycieli z innych placówek, konferencji, kursów i brania udziału w różnorodnych imprezach, na których mogłyśmy podzielić się swoimi doświadczeniami pedagogicznymi i osiągnięciami dzieci. Jako jedna z pierwszych placówek przedszkolnych zdecydowałyśmy się zorganizować wyjazd najstarszych grup dzieci na "Zielone przedszkole" do Krynicy już w roku 1992. Fotografie i wspomnienia z tamtego wyjazdu zostały zamieszczone
w Kronice Przedszkola i stanowią do dnia dzisiejszego miłą pamiątkę.
W roku 2002 pożegnaliśmy odchodzącą na emeryturę panią Sochacką, zaś kolejnym dyrektorem przedszkola została pani mgr Ewa Kamińska, pracująca wcześniej w naszym gronie jako nauczycielka. Znając możliwości zawodowe i twórcze nas wszystkich nie tylko nie dała nam "spocząć na laurach", ale jeszcze intensywniej włączyła placówkę w działania środowiska lokalnego i zawodowego.